czwartek, 7 lutego 2019

Przygarniał kocioł garnkowi…


Tak można opisać sprawę donosu na Policję złożonego przez Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe, a dotyczącego złamania w Stalowej Woli przez KW PiS przepisów kodeksu wyborczego. Według opozycjonistów, teren, gdzie zostali przedstawieni kandydaci komitetu Prawa i Sprawiedliwości jest terenem prawnie zakazanym. Tyle, że 6 lutego 2018 roku wyborczą agitkę w tym samym miejscu prowadzili ludzie zgromadzeni w… Stalowowolskim Porozumieniu Samorządowym. Co zrozumiałe, na siebie nie podkablowali. Ciekawe dlaczego?
Chodzi o jeden z paragrafów 108 kodeksu wyborczego. Mówi on, że zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów. Sprawę badają policjanci z Niska. Ci ze stalowej Woli orzekli że nie podejmą się tej sprawy – chcą być bezstronni. Sprawy nie można rozwikłać już niemal pół roku, póki co „winowajcy” jeżdżą na przesłuchania do Niska. Policjanci byli na tyle zapobiegliwi, że zabezpieczyli zdjęcia dziennikarzy ukazujące jak to kandydaci z PiS prezentują swoje walory przed obiektem magistratu.
Ciekawe czy będą na tyle skrupulatni i dotrą do materiałów prasowych pokazujących jak to Jerzy Augusty, kandydat połączonych sił: Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, KOD i pomniejszych opozycyjnych organizacji, również wdzięczył się na schodach magistratu, tyle że nie przed jesiennymi wyborami, a wcześniej, w lutym 2018 roku przed wyborami uzupełniającymi. A z nim całe środowisko które go popierało czyli obecne Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe.
Jak by tego było mało w Internecie, z tej prezentacji można znaleźć nie tylko zdjęcia z ratuszowych schodów, ale i z wnętrza obiektu. Tak, tak…
Jak to jest, że jednym wolno promować się przed budynkiem przy ul. Wolności 7, ale jeżeli ktoś zrobi to samo, to ci „jedni” lecą z donosem na Policję? Nie śmierdzi to przypadkiem hipokryzją i obłudą?
Gdyby policjanci mieli problemy ze znalezieniem materiałów jak to kandydat SPS widoczny jest przed budynkiem i w budynku magistratu podsyłamy linka: https://tiny.pl/tmt9m
Kandydatów PiS pooglądać można między innymi tutaj: https://tiny.pl/tmrvw
Linków, jak to opozycja manifestuje swoje poglądy przed stalowowolskim sądem jest w Internecie bez liku, to jeden z nich: https://tiny.pl/tmrv1

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.
Zdjęcie pochodzi z portalu stalowemiasto.pl, wykorzystane na zasadzie cytatu.

środa, 6 lutego 2019

Przedszkolaki do selekcji szczepionkowej


Czy radny Dariusz Przytuła chce dyskryminować część stalowowolskich dzieci?  Stalowowolskie porozumienie Samorządowe z dumą donosi na swoim facebookowym profilu, że podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej radny spytał prezydenta o warunki przyjmowania dzieci do przedszkoli jeżeli chodzi o brak szczepień. Radny sugeruje, że wzorem innych „postępowych” miast w Stalowej Woli dziecko nieszczepione powinno mieć zakaz wstępu do placówki przedszkolnej.
W Stalowej Woli póki co, wszystkie dzieci są równo traktowane i nie ma i na razie przynajmniej nie będzie ograniczeń w przyjmowaniu maluchów do placówek miejskich. – W tej chwili takich wymogów nie ma. Moje dzieci są szczepione, a chorują. Nie wiem, czy z tego powodu dyskryminacja powinna występować. Ogólnie uważam, że to kwestia decyzji rodziców, bo prawo rodziców jest dla mnie zawsze święte i ono jest najważniejsze. Ja bym tutaj takich kwestii nie wprowadzał – mówił radnemu prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Radny więc wyskoczył z tym, że bąbelki niezaszczepione zarażą bąbelki zaszczepione i kto za to zapłaci. – A czy prezydent bierze odpowiedzialność za zachorowanie i leczenie? Czy będzie płacił z prywatnych pieniędzy, czy budżetu miasta? – zastanawiał się radny Dariusz.
Argument tak durny, że od razu został skrytykowany przez zwolennika… SPS. – Chyba logiczne jest, że dziecko zaszczepione nie musi się obawiać choroby przeciwko, której jest zaszczepione – obśmiał pretensje Przytuły Filip Czwarno.
Czasy selekcji już przeżyliśmy, ciekawe nie były. Radzę radnemu sięgnąć po stosowną literaturę. A dodatkowo zastanowić się czy na pewno taka dyskryminacja i ograniczanie wolności jest zgodne z konstytucją. Tak, tą konstytucją, której broni.

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.