poniedziałek, 29 lipca 2019

Mistrz kamuflażu i stadko nieobecnych


Co wiedzą o miejskich inwestycjach stalowowolscy radni opozycji? Albo wszystko albo niewiele. Wszystko, więc nie trzeba im uzupełniać wiedzy i dlatego nie wybrali się na wycieczkę po miejskich budowach, niewiele i mimo tego nie wybrali się na wycieczkę po miejskich budowach. Na inwestycyjny objazd reflektowała jedynie dwójka radnych totalnej opozycji: Joanna Grobel – Proszowska i były kandydat na prezydenta Andrzej Szymonik. Nie wiem co dokładnie z wycieczki zapamiętał Pan Szymonik, bo skupiał się na tym,  aby przypadkiem miejski fotograf, który dokumentował eskapadę, nie cyknął mu fotki. A to zasłaniał się kaskiem, a to odwracał bokiem, a to chował za innymi radnymi. No kabaret normalnie! Po jakimś czasie ta zabawa w „kotka i myszkę” mu się znudziła i po prostu się zmył.
Z kolei Damian Marczak, sąsiad Szymonika z rajcowskiej ławy i kumpel z którym co rusz organizuje konferencje bez powiadamiania pozostałych członków Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego, w ogóle nie pojawił się w terenie. Ja rozumiem, że są wakacje, ale jeśli radny Marczak myśli o tym, że będzie kandydował na urząd prezydenta Stalowej Woli (a ma takie plany), to na takich „objazdówkach” po prostu trzeba być. Zwłaszcza, że wizję w terenie zorganizowano dla Komisji Gospodarki Komunalnej, Geodezji, Architektury i Ochrony Środowiska,  której to przyszły kandydat na prezydenta Stalowej Woli jest członkiem. Reszta totalnych opozycjonistów do tej bardzo ważnej komisji się nie zapisała, ale jej spotkania nie są tajne i każdy, nie tylko radny, może w nich uczestniczyć.
Jak widać w „wyjazdowym posiedzeniu” totalnych zabrakło. Ważniejsze sprawy mieli na swojej głowie wiceszef rady Jerzy Augustyn, mający sporo do powiedzenia w sprawie sportu Leszek Brzeziński, szefowa totalnych, która chce wrócić do Sejmu Renata Butryn oraz nie szczędzący krytyki prezydentowi Dariusz Przytuła.
A można było obejrzeć m.in. końcowe prace na stawach osadowych, budowę drogi łączącej ul. Solidarności z ul. Centralnego Okręgu Przemysłowego, rozbudowę PSP nr 3, „Sokoła” w Rozwadowie czy Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej.
Nie wiem jak nieobecni totalni nadrobią tą „zaległość”, ale póki tego nie zrobią, utracili moim zdaniem jakikolwiek mandat do krytykowania tego, co się w mieście dzieje.
 Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.


Chcesz być na bieżąco z nowymi felietonami? Polub fanpage na Facebooku: https://tiny.pl/t76gw
Jeśli się boisz lub nie chcesz polubić, rozumiem. Wystarczy, że zaczniesz fanpage obserwować ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz