piątek, 22 marca 2019

Niedźwiedzia przysługa?

No to się porobiło! Będąca częstym gościem w Stalowej Woli europosłanka Elżbieta Łukacijewska nie została „jedynką” na podkarpackiej liście kandydatów Koalicji Obywatelskiej w wyborach do europarlamentu. Szok tym większy, że na tej samej 10-osobowej liście znalazła się ta, która do Stalowej Woli Łukacjijewską zaprasza, kumpela europosłanki, Renata Butryn. Radna miejska, była poseł, emerytowana polonistka ze Stalowej Woli.
Ten start może być jak nóż w plecy. A to dlatego, że Renata Butryn z pewnością zgarnie sowitą pulę głosów z miasta i okolic, które by przypadły ubiegającej się o reelekcję europosłance. I to w sytuacji kiedy dla blondposłanki każdy głos jest na wagę złota. Stop: na wagę euro. Niejednego.
Łukacijewska została na liście „siódemką’, ale nic jeszcze nie jest przesadzone. Ptaszki ćwierkają, że „siódemka” dlatego, że doszło do poważnych zgrzytów w rzeszowskiej PO, a ptaszki wyjątkowo paskudne krakały nawet, że wspomniane panie mogą na skutek tarć wylecieć poza orbitę Platformy. Im nie wierzymy, bo dzielnie się prezentowały z szefem podkarpackich struktur PO Zdzisławem Gawlikiem. I to nie na jednej konferencji. Zarówno w Rzeszowie, jak i w Stalowej Woli. Ładnie było i słodko na tych spotkaniach. Jakie więc zgrzyty?
Euro Ela zapowiedziała, że skoro nie może być w czołówce, to nie chce być siódma. Chce być ostatnia, dziesiąta na liście. Na zwołanej samodzielnie konferencji czuć było szok i zdenerwowanie. Dwukrotnie europoseł pytana czy jak nie dostanie „dziesiątki”, to gotowa jest zrezygnować ze startu w wyborach, wykręcała się od odpowiedzi. Skutecznie. Ponoć dzisiaj, czyli w piątek 22 marca mają być ostateczne decyzje. Popcorn już szykuję i będę oglądał transmisję konferencji w tej sprawie.  Wiem jednak, że bez względu jaki numer dostanie europosłanka okazać się może, że koleżanka Renata koleżance Eli może zrobić niedźwiedzią przysługę i pozbawić euromandatu. No i idącego w steki tysięcy euro kilkuletniego uposażenia.  No ale tego dowiemy się w maju. Trzymam kciuki!

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz