czwartek, 23 kwietnia 2020

Pasek TVP widzę, pasek TVP...


To jest jakiś odjazd! Radnej Renacie Burtyn już nawet ulotka dołączona do rozdawanych przez miasto maseczek kojarzy się z Telewizją Polską. Nie wiem tylko czy po tysiącach godzin seansów przed TVPInfo czy przed TVN24… Stawiam na to, że choć mieni się być totalną opozycjonistką, ogląda pasjami tą pierwszą stację.
- Na ulotkach, które państwo otrzymujecie z maseczkami, na których pod apelem podpisany jest prezydent Stalowej Woli, istnieje "czerwony pasek" jak w TVP - zaalarmowała kilka dni temu przerażona radna.  Maseczka przyszła do mnie wczoraj, z ulotką, ja skojarzeń z paskiem TVP nie mam. Z pewnością to ze mną jest coś nie tak.
To kolejna, nie liczę już która, próba lansu pani radnej na koronawirusowej zawiei. Ostatnio przerabia właśnie temat maseczek. Uchwała o tym, żeby nosić maseczki nie spodobała się szefowej stalowowolskich opozycjonistów. List nawet napisała do wojewody o uchylenie. A przy tej okazji poszedł lans we wszystkich stalowowolskich portalach.
Na ostatniej sesji za to bunt. Rada Miejska pochyliła się nad uchwałą w sprawie uchylenia miejskiego nakazu używania maseczek ochronnych na terenie Miasta Stalowa Wola. Wniosek o uchylenie uchwały miał związek z przyjęciem rozporządzenia krajowego, regulującego nakaz zasłaniania twarzy i nosa w miejscach publicznych. - W związku z tym, że rozporządzenie krajowe, zgodnie z hierarchią aktów prawnych w Polsce ma rangę wyższą niż prawo lokalne tworzone przez wysoką radę, nasza uchwała lokalna staje się bezprzedmiotowa – stwierdził prezydent. A co zrobiła radna, tak walcząca o to, żeby uwalić stalowowolską uchwałę? Wspólnie z radnym Andrzejem „gówno prawda” Szymonikiem nie wzięła udziału w głosowaniu. Nie, bo nie.
- Zanim Rada Miejska podjęła tę nieszczęsną uchwałę, prezydent wydrukował (?!) ulotki do kopert z maseczkami. A na ulotkach piękny apel prezydenta i "czerwony pasek" z informacją o restrykcyjnej uchwale Rady Miejskiej. Zastanawiam się - Kto stanowi prawo w Stalowej Woli i kto sprawuje kontrolę nad aktami prawnymi?! Organ wykonawczy? – pyta radna Butryn, której sesyjny wyskok również został odnotowany przez media. Czyli lans był.
Już odpowiadam, kto sprawuje najwyższą władzę, także kontrolną. Proszę zerknąć na wcześniejszy felieton. Mamy w Stalowej Woli namiestnika.

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.

środa, 8 kwietnia 2020

Namiestnik Stalowej Woli

Kto rządzi miastem? Burmistrz lub prezydent. Kto rządzi w Stalowej Woli? Okazuje się, że mamy od końca marca nowa władzę – namiestnika. Za takiego uważa się przynajmniej radny Dariusz Przytuła.
O co chodzi? Bohater dzisiejszego felietonu tak się zapomniał w koronawirusowym szaleństwie, że sam nie informując o tym nikogo powysyłał maile z oficjalnym zapytaniem do wójtów gmin powiatu stalowowolskiego.  Stalowa Wola przeznaczyła 300 tysięcy złotych na stalowowolski Szpital Powiatowy (o dziwo także głosami opozycji), radny chciał piłować innych z powiatu, żeby też hajs dali. Oto treść maila:
Dzień dobry,
Zwracam się z zapytaniem, proszę o
informację ile Państwa Gminy
przekażą
pomocy finansowej dla Szpitala
Powiatowego w Stalowej Woli.
Proszę o przeglądniecie swoich budżetów,
naprawdę chodnik w tym roku
lub
plac zabaw może zaczekać, życie ludzkie
jest najważniejsze. Życie
również mieszkańców Państwa Gmin.

Z poważaniem
Dariusz Przytuła
Radny Rady Miejskiej w Stalowej Woli,
Wiceprzewodniczący Platformy
Obywatelskiej w Powiecie Stalowowolskim

To wiersz? Haiku jakieś? Czy dla radnego polska to trudny język?
Nie! To wychodzenie przed szereg, przekraczanie kompetencji i olewanie hierarchii.
Jakim bezczelnym trzeba być, żeby zaglądać do czyjejś kieszeni, żeby układać mu finanse, mówić, co jest ważniejsze, a co mniej? Gdyby radny powołał się TYLKO na swoją partyjniacką funkcję, no w obecnej sytuacji by to jakoś przeszło, choć i to jest przekroczeniem pewnych zasad. No, chamówa umówmy się.
Ale, że koleżka Przytuła ma czelność podpisywać się pod tym „listem - wierszem” jako miejski radny?  Szczyt szczytów. Szefowej klubu to on nie ma? Przewodniczący rady nie istnieje? Prezydent wyparował? Starosta zarządzający szpitalem zniknął?  No chyba, że pan Przytuła myśli, że jest ponad nich wszystkich. Taki namiestnik Stalowej Woli. To co innego. Takiemu to wszystko wolno. Kciuk w górę: żyjesz. Kciuk w dół: do piachu z nim.
Najwyraźniej nie wszyscy byli przygotowani na nowego funkcjonariusza - namiestnika w naszym mieście. Wójt gminy Radomyśl nad Sanem Jan Pyrkosz odpisał namiestnikowi Przytule. I ustawił go w szeregu. „Uprzejmie Pana informuję, że sprawy związane z planowaną dotacją dla szpitala w Stalowej Woli są omawiane bezpośrednio z organem prowadzącym Szpital, także w ramach komunikacji zdalnej prowadzonej w ramach funkcjonowania Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. (…) Rozumiemy powagę sytuacji i zdajemy sobie sprawę, że taka pomoc jest obecnie i będzie potrzebna w niedalekiej przyszłości, wiec nie trzeba nam szczególnie przypominać o wyższości zdrowia ludzkiego nad budową przytoczonego przez Pana „placu zabaw”.
Oj, musiało zaboleć. No ale cóż: co wolno wojewodzie to nie tobie… namiestniku.
Dla wójta Pyrkosza kciuk w górę. Niech żyje!

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.