środa, 6 lutego 2019

Przedszkolaki do selekcji szczepionkowej


Czy radny Dariusz Przytuła chce dyskryminować część stalowowolskich dzieci?  Stalowowolskie porozumienie Samorządowe z dumą donosi na swoim facebookowym profilu, że podczas ostatniej Sesji Rady Miejskiej radny spytał prezydenta o warunki przyjmowania dzieci do przedszkoli jeżeli chodzi o brak szczepień. Radny sugeruje, że wzorem innych „postępowych” miast w Stalowej Woli dziecko nieszczepione powinno mieć zakaz wstępu do placówki przedszkolnej.
W Stalowej Woli póki co, wszystkie dzieci są równo traktowane i nie ma i na razie przynajmniej nie będzie ograniczeń w przyjmowaniu maluchów do placówek miejskich. – W tej chwili takich wymogów nie ma. Moje dzieci są szczepione, a chorują. Nie wiem, czy z tego powodu dyskryminacja powinna występować. Ogólnie uważam, że to kwestia decyzji rodziców, bo prawo rodziców jest dla mnie zawsze święte i ono jest najważniejsze. Ja bym tutaj takich kwestii nie wprowadzał – mówił radnemu prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Radny więc wyskoczył z tym, że bąbelki niezaszczepione zarażą bąbelki zaszczepione i kto za to zapłaci. – A czy prezydent bierze odpowiedzialność za zachorowanie i leczenie? Czy będzie płacił z prywatnych pieniędzy, czy budżetu miasta? – zastanawiał się radny Dariusz.
Argument tak durny, że od razu został skrytykowany przez zwolennika… SPS. – Chyba logiczne jest, że dziecko zaszczepione nie musi się obawiać choroby przeciwko, której jest zaszczepione – obśmiał pretensje Przytuły Filip Czwarno.
Czasy selekcji już przeżyliśmy, ciekawe nie były. Radzę radnemu sięgnąć po stosowną literaturę. A dodatkowo zastanowić się czy na pewno taka dyskryminacja i ograniczanie wolności jest zgodne z konstytucją. Tak, tą konstytucją, której broni.

Felieton – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski, utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz